Chevrolet

ogłoszeniaceny używanychwiadomościdealerzyforumoponylinkitapetyopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Chevrolet Captiva ) Krótka ocena Chevroleta Captiva



 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum CHEVROLET Forum Strona Główna -> ( Chevrolet Captiva ) Oceń swoje auto - opinie i testy użytkowników
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
conti

Czytelnik



Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 1
Skąd jesteś (miejscowość / region): Wawa

Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 12 Lis 2007, 11:17
Temat postu:

Krótka ocena Chevroleta Captiva


Opiszę krótko swoje uwagi dotyczące eksploatacji tego auta.
Wybór Captivy był wyborem świadomym i przemyślanym. W sytuacji, gdy kupowałem auto miałem do wyboru od razu nową Toyotę RAV4 lub Suzuki Grand Vitarę, oraz w perspektywie miesiąca nową Hondę CRV. Różnice cenowe pomiędzy markami to zupełny margines przy 130.000 do wydania. Nie brałem pod uwagę Hundaya Santa Fe, bo był znacznie droższy. Nie miałem żadnej preferencji marki, ani nie zastanawiałem się jaka będzie wartość odsprzedaży auta. Po jazdach próbnych Grand Vitarą i RAV4 stwierdziłem, że Suzuki jest niewygodny dla mnie jako kierowcy, nie potrzebuję aż tak „terenowego” napędu, auto jest małe i niepraktyczne dla 4 osobowej rodziny z nastolatkami. Toyota była dla mnie w ogóle porażką, bo oprócz fajnego wykonania to tylko malutka, wyżej zawieszona Yaris dla kobitki na zakupach, która to kobitka ma komfort i włoży do bagażnika 2 siatki i nie będą się jej telepały po bagażniku, bo nie będzie już miejsca. Hondę tylko oglądałem i nie urzekła mnie ani urodą, ani wykonaniem, ani rozmiarami, więc zdecydowałem, że biorę Captivę.
Za te pieniądze otrzymałem najbardziej bogatą wersję z silnikiem diesla, 7 miejscami, skórą, elektrycznym szklanym dachem, z [cenzura]łami typu alarm, blokada skrzyni, dywaniki, chlapacze itp. Nie ma tylko automatu, nawigacji i można narzekać, że klima nie jest dwustrefowa.
Dla kierowcy i pasażerów w aucie jest po prostu komfortowo, z tyłu nastolatka o wzroście 175 siedzi z nogą na nodze i nie brakuje jej miejsca. Bagażnik ograniczają dodatkowe siedzenia ukryte w podłodze, ale i tak na narciarski wyjazd zapakowaliśmy tyle, co do bagażnika w Octavii i jeszcze dodatkowo buty znajomych. Gdyby nie było siedzeń, a dodatkowe schowki, byłoby po prostu full miejsca. Samochód jest naprawdę praktyczny i moja żona, która na co dzień jeździ małym miejskim samochodem i mówiła, że nie wsiądzie do tej „amfibii”,
jak dostała samochód na kilka dni, to powiedziała, że mi go nie oddaje, bo tak dobrze się w nim czuje i tak dobrze się prowadzi. Widoczność
fantastyczna, tak do przodu jak i do tyłu, co poprawiają ogromne lusterka zewnętrzne i fotochromatyczne wewnętrzne. Nie zgodzę się z opinią, że zawieszenie auta jest miękkie. Zawieszenie jest bardzo twarde, zestrojone na szybką drogę, po wybojach bardzo hałasuje i bardzo telepie. Pukanie na wybojach jest dokuczliwe także w kabinie, ale tak ma być, jak twierdzą fachowcy.
Co do materiałów wykończeniowych wnętrza, czyli plastików można mieć trochę uwag, niepotrzebna jest imitacja aluminium, bo to sugeruje kiczowatość, natomiast szare plastiki zewnętrzne to porażka. Nadkola, progi i spód zderzaków zrobione są z takiego plastiku, który jest matowy, zmienia kolor, jest po prostu paskudny i nie wiem czym to zabezpieczyć, żeby nie było ciągle „zarzygane”. Żadne preparaty do plastików zewnętrznych nie działają i szarość jest ciągle w plamy. Woda po tym nie spływa, bo plastiki są matowe. Druga sprawa to felgi. Auto jest na alumach 18” i nie ma na razie stalowych, a niestety na zimę muszą być stalowe, bo w trasie po złapaniu gumy nikt nie zdjąłby koła – aluminium na zasolonej drodze spawa się z obudową piasty. No i ostatnia sprawa to silnik. Zrobiony w technice Common Rail, turbina ze zmienną geometrią łopatek, 150kM i 320Nm wydaje się że powinno być OK. Silnik nie należy do cichych nawet jak jest gorący, wprawdzie wewnątrz kabiny jest
cicho, ale na zewnątrz nie da się nie zauważyć że to diesel. Silnik
wyposażony jest w bezobsługowy filtr cząstek stałych i tu niespodzianka.
Znawcy w autoryzowanej stacji Opla nie wiedzieli jak to działa. Po kilkuset kilometrach silnik wskoczył mi na 1000 rpm, wyższą temperaturę, zmienił gang, włączył się wentylator, było czuć smród spalenizny – zanim dojechałem do stacji ASO objaw ustał. Fachowiec Opla popatrzył na mnie jak na intruza, obejrzał samochód i powiedział „przyjedź Pan jak to się na stałe stanie”.
Stać się stało, ale nie na stałe, tylko za jakieś 800km znowu przez 10 minut coś było nie tak. Wtedy doczytałem się, że to są objawy oczyszczania DPF czyli filtra cząstek i odpuściłem temat.
Tak więc silnik diesla nie jest wzorem kultury pracy w odróżnieniu od benzyny 3,2, a i nie jest także wzorem oszczędności. Jeśli ktoś spojrzy na fabryczne dane techniczne i zobaczy, że dla diesla z manualną skrzynią zużycie jest 8,8/6,8/7,6 to niech się śmieje w twarz sprzedawcy. Oświadczam, że w mieście przy dojazdach do pracy w korkach, gdy silnik jest niedogrzany zużycie nie spada poniżej 12-13 litrów (zima poniżej 14-15). Jazda na autostradzie w jedną osobę z włączonym tempomatem przy prędkości 130km/h to zużycie 11L/100km. Jazda na autostradzie z włączonym tempomatem przy prędkości 95km/h to zużycie 7L/100km (ale nie po to są autostrady). Cykl mieszany trasa-
autostrada-trasa na dystansie 900km, przy średniej prędkości 77km/h to
zużycie 8,6L/100km. Jak widać wartości odbiegają znacznie od katalogowych. Mam przebieg 18000km i wymieniałem przednią szybę, bo pękła samoistnie. Nie podoba mi się układ kierowniczy, bo zgrzytało coś w jakichś łącznikach przy pełnym wychyleniu kół i musieli coś dodatkowo smarować w serwisie, wspomaganie pracuje głosno. Kilka razy nie odpaliłem silnika za pierwszym przekręceniem kluczyka (mimo podgrzania żarowymi) i teraz się okazuje, że pada akumulator. Są także problemy z ładowaniem gdy włączy się podgrzewanie szyb i siedzeń.
_________________
Captiva 2,0 LT HIGH
Powrót do góry
Andrzej.t

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 463
Skąd jesteś (miejscowość / region): Polska
Posiadane auto: sprzedałem auto
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 13 Lis 2007, 23:05
Temat postu:

Captivia


Siemka
Bardzo dzięki za prezentację swojego autka.Fajnie, że dostarczyłeś swoje spostrzeżenia.
Jeśli ktoś czyta te wiadomości ; proszę o komentarz na temat swoich 'nowych -ciekawych aut.
Pozdrawiam.

_________________
XXX
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum CHEVROLET Forum Strona Główna -> ( Chevrolet Captiva ) Oceń swoje auto - opinie i testy użytkowników Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
Ogłoszenia sprzedaży - Chevrolet Captiva »

Opinie o samochodach Chevrolet Captiva - testy użytkowników »


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Chevrolet Captiva ) Oceń swoje auto - opinie i testy użytkowników


ChevroletCaptiva

43 900

2013r.

196 000 km

śląskie

ChevroletLacetti

5 500

2007r.

141 146 km

warmińsko-mazurskie

ChevroletMatiz

6 990

2007r.

166 284 km

pomorskie

ChevroletAveo

8 900

2007r.

106 000 km

śląskie

ChevroletTrax

39 900

2013r.

100 963 km

śląskie





Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group




Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System